środa, 17 listopada 2010

Jesienna potrawka kurczakowo-warzywna

SKŁADNIKI:
  • 6 podudzi kurczaka (pałki)
  • bulion (może być z kostki)
  • 1 puszka pomidorów krojonych
  • 3 ziemniaki
  • 2 marchewki
  • kawałek białej części pora
  • mały kawałek selera
  • 3 łodygi selera naciowego (+ nać)
  • natka pietruszki
  • 100 g ciecierzycy
  • 4 listki laurowe
  • 4 kulki ziela angielskiego
  • 1 duża cebula czerwona
  • 4 ząbki czosnku
  • sos sojowy
  • sos sojowo-grzybowy Tao Tao
  • 2 łyżki koncentratu
  • pieprz
  • kurkuma
  • curry
PRZYGOTOWANIE:
Zaczynamy od ciecierzycy - należy ją namoczyć na dobę w zimnej wodzie. Następnego dnia wodę odlać, przełożyć cieciorkę do garnku, dodać dwa listki laurowe, 2 kulki ziela angielskiego, kawałek łodygi selera i ziemniaka. Zalać dużą ilością wody. Gotować ok. 1.5 godziny. Nie solić. W czasie gotowania ciecierzycy (po około 40 minutach) można przygotować resztę. Podudzia opłukać i usunąć z nich skórę, włożyć do garnka. Zalać bulionem, zagotować. Bulionu ma być tyle, by przykrywał warzywa i mięso, lecz nie ma to być zupa. Gdy wody będzie ubywać, można podlewać, by utrzymać poziom. Dodać dwa listki i ziele angielskie oraz pokrojone grubo: seler, por, marchew, seler naciowy i trochę naci, pokrojoną grubo cebulę i ząbki czosnku pokrojone w plasterki lub zmiażdżone dłonią. Dusić ok. 20 minut. Dodać pokrojone również grubo ziemniaki. Gotować ok. 10 minut. Ciecierzyca powinna być już dobra, więc należy odlać wodę od gotowania i dodać do garnka z mięsem i warzywami. Na koniec dodać pomidory z zalewą, przecier pomidorowy, dusić do odparowania nadmiaru płynu. Doprawić do smaku dużą ilością sosu sojowego, łyżka sosu sojowo-grzybowego, kurkumą, curry i pieprzem. Podawać z bułką i pokrojonymi ziołami - nacią selera i pietruszki. Indywidualnie na talerzu, wedle gustu można jeszcze skropić sosem sojowym i posypać pieprzem :) Pyszne rozgrzewające danie na chłodne, jesienne dni.

1 komentarz:

  1. No jutro mąż wraca po 4 dniach do domu z roboty to mu nagotuję. oh yeah. Marta

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wizytę na blogu!
Jeśli komentujesz, korzystając z opcji "anonimowy", prosimy napisz w komentarzu nick lub swoje imię ;)